29 kwietnia odbył się „Świdnicki Bieg dla Jasia” organizowany przez Stowarzyszenie Biegający Świdnik. Stowarzyszenie Świdnik Miasto Dla Rowerów zostało zaproszone do pomocy w obstawie przejść dla pieszych na przejazdach, ale również do udziału w tej jakże szczytnej akcji charytatywnej.
W sobotę pojechaliśmy rowerem po zdrowie Jasia. To wydarzenie miało bardzo ważny cel, ponieważ zorganizowany bieg oraz licytacja – po raz drugi – odbył się, po to, żeby zebrać fundusze na kolejną operację dla ratowania oczka Jasia Karwowskiego małego Świdniczanina, który po raz kolejny zmaga się z nowotworem. Członkinie i członkowie stowarzyszenia działali jako organizacja oraz każdy w swoim imieniu. Pomoc niesiona dla kogoś jest czymś naprawdę wielkim. To że mogliśmy tam być, pomóc i działać jest wspaniałym przeżyciem dla każdego z nas.
Na dzień dobry ŚMDR-owa załoga miło przywitała się ze wszystkimi. Po czym każdy po kolei otrzymał numer startowy oraz wpisał się na listę PKO S.A. dla dodatkowych funduszy na operację Jasia. Później nastąpiło przedstawienie uczestniczących organizacji, podczas których ŚMDR omówiło z policją strategię działania obstawy na trzech trasach: 1,5 km; 3 km; 5 km.
Po dogadaniu wszystkich szczegółów okazało się, że jest już 15.15 i czas na rozgrzewającą zumbę. Oczywiście ŚMDR przed niczym się nie cofa i taneczna rozgrzewka bardzo nam się podobała.
Gdy już wszyscy poczuli ciepełko i zumbowe rytmy to powstała energia, która rozgoniła chmury i wyszło słoneczko, które dodało nam sił do pomocy. O 15.30. energicznie wszyscy ustawili się na start i ruszyli. Do 16.00. ŚMDR obstawiało wraz z policją początek, środek i koniec trasy, a gdy dotarliśmy na metę wszyscy otrzymali medal pomocy 😉
Działaliśmy nie dla wyniku, a dla Jasia, któremu życzymy powrotu do zdrowia.
O 16.30. miały zacząć się licytacje, natomiast wcześniej w tzw. czasie wolnym można było uzupełnić siły sokiem i smacznymi ciasteczkami było również coś dla szalonych, czyli przejazd na motorze. ŚMDR-owo na motor odważnie wsiadły Małgorzata i Agata chętne poczuć trochę adrenaliny – była moc!!! Oczywiście można było nabyć jakieś drobiazgi na kiermaszu, na co poniektórzy się skusili.
Podczas licytacji, która była bardzo zaciętą walką i wspaniałym czasem wystąpili: Dariusz Tokarzewski oraz Mania & Zwoliński Projekt.
Z ostatnich informacji wiem, że takie oto sumy udało się zebrać:
Numery startowe – 3764,31 zł
Kiermasz ciast – 4548 zł
Bazarek – 1077 zł
Razem z licytacją – 20782 zł
Brawo MY wszyscy, którzy wzięliśmy udział, aby pomóc Jasiowi!!!
Agata Brodaczewska
Świdnik Miasto Dla Rowerów